Jeżeli w twoim domu pojawią się kocięta, będziesz musiał zwrócić szczególną uwagę na to, czy prawidłowo się rozwijają. O kocie noworodki troszczy się przede wszystkim ich mama. Jednak jeżeli masz taką możliwość, powinieneś stale monitorować ich stan, aby w razie potrzeby zareagować odpowiednio wcześnie. Podpowiadamy, jak przebiega rozwój małego kota i kiedy jest on gotowy na wyprawę do nowego domu.
Narodziny kociąt – koci poród
Kotka rodzi maluchy po ciąży, która trwa średnio około 66 dni. Statystycznie na świat przychodzi od trzech do pięciu kociąt. Bardzo często jednak liczba maluchów znacznie odbiega od średniej. Kotka może urodzić jedno albo dziesięcioro kociąt. Przed porodem można sprawdzić to wykonując badanie RTG.
Od odejścia wód płodowych do narodzin pierwszego kociaka nie powinno minąć więcej niż dwie godziny. W czasie akcji porodowej kotka znajduje się w wybranym przez siebie wcześniej zacisznym i bezpiecznym miejscu. Jest niespokojna, intensywnie się wylizuje, czasami może także płakać z bólu.
Kocięta przychodzą na świat najczęściej głową do przodu, czasami jednak rodzą się odwrócone i na świecie najpierw pojawiają się podkurczone tylne łapki. Matka przegryza pępowinę i zjada łożysko. Następnie bardzo dokładnie myje narodzone kocię. Poród zazwyczaj przebiega bez problemów i kotka doskonale radzi sobie sama. W niektórych przypadkach zdarzają się jednak komplikacje, dlatego powinieneś trzymać rękę na pulsie.
Karmiąca kotka powinna otrzymać dużo wsparcia, dobrą dietę i spokój. Pamiętaj jednak, aby w żadnym wypadku nie wypuszczać jej na dwór. Już kilka dni po rozwiązaniu pojawia się ruja poporodowa. Jeżeli kotka będzie miała możliwość spotkania się z kocurem, jeszcze przed zakończeniem karmienia znowu będzie w ciąży. Kotkę najlepiej wykastrować od pięciu do ośmiu tygodni po porodzie.
Małe kotki – rozwój w pierwszych tygodniach
Prawidłowy rozwój małego kota jest bardzo ważny. Maluchy najszybciej dorastają przez pierwsze dwa miesiące życia. Warto wiedzieć, jakie zmiany zachodzą w ich ciele w tych strategicznych tygodniach.
Kocięta – pierwsze dni życia
Kocięta po urodzeniu są całkowicie bezbronne i nie mają szansy przetrwać bez matki lub bardzo troskliwej i specjalistycznej opieki człowieka. Maluchy mają zamknięte oczy i kanały słuchowe. W związku z tym nie widzą, nie słyszą i dodatkowo nie są w stanie same zachować odpowiedniej temperatury ciała. Kotka trzyma je blisko siebie, aby bezustannie je dogrzewać. Kocięta w tym wieku jedzą mniej więcej co dwie godziny a po każdym posiłku kotka wylizuje im okolice genitaliów, aby mogły się wypróżnić. Same nie są w stanie tego robić.
Nowo narodzonego kotka rozpoznasz po zamkniętych oczach, braku zębów i fragmencie pępowiny, który znajduje się dokładnie pośrodku brzuszka.
Kocięta – 1 tydzień
Po tygodniu kocięta nadal mają zamknięte oczy, chociaż w ich miejscu widać już dosyć wyraźną linię. Ich uszy zaczynają powoli się otwierać. Pozostałość po pępowinie odpada i na środku brzucha widoczny jest pępek. Tygodniowe kotki wciąż są bardzo malutkie, jednak ich głowa staje się nieco większa. Mają też bardzo okazałe okrągłe brzuszki. Podnoszą głowę i stają się o wiele bardziej aktywne, podejmując pierwsze próby chodzenia.
Kocięta – 2 tydzień
Kocięta otwierają oczy między ósmym a dwunastym dniem życia, dlatego właśnie w tym okresie możesz się tego spodziewać. Oczy zawsze na początku są niebieskie. Wzrok nadal jest bardzo słaby. Uszy są bardzo malutkie, a pazury wciąż nie mają możliwości chowania się.
To okres, w którym kocięta zaczynają przejawiać zaciekawienie otaczającym je światem. Nie są jeszcze mistrzami chodzenia, jednak przemieszczają się z miejsca na miejsce, w ruchach nieco przypominając puchate gąsienice.
Kocięta – 3 tydzień
Trzytygodniowe kocięta wciąż jeszcze nie mają perfekcyjnego wzroku, jednak widzą już zdecydowanie ostrzej. Ich słuch jest już natomiast w pełni wykształcony, dlatego reagują na dźwięki otoczenia. Niektóre kotki zaczynają w tym wieku reagować na swoje imię!
Trzytygodniowe kocię zaczyna powoli opuszczać gniazdo i niezdarnie spacerować dookoła, dlatego warto zabezpieczyć otoczenie, aby zwierzątko nie mogło nigdzie utknąć. W tym wieku pojawiają się także pierwsze małe ząbki! Kotki zaczynają przejawiać zachowania związane z pielęgnowaniem swojej sierści.
Kocięta – 4 tydzień
Miesięczne kocięta pewnie poruszają się po terenie. Wyrastają im pierwsze kły, a one same stają się o wiele bardziej świadome i zaczynają niezdarnie bawić się z rodzeństwem. To dobry wiek, aby przedstawić kotkom płytką kuwetę. Nawet jeżeli jeszcze nie będą z niej korzystać, oswoją się z jej obecnością.
Kocięta – 5 tydzień
Pięciotygodniowe kotki zaczynają kształtować swoje umiejętności łowieckie. Polują na zabawki i rozwijają się poprzez zabawę z rodzeństwem. W tym wieku zazwyczaj korzystają już z kuwety i chętnie wchodzą w interakcję z człowiekiem. To także ważny moment, ponieważ kociaki powoli zaczynają jeść stały pokarm. Pamiętaj jednak, że niektórym z nich może zająć to trochę więcej czasu.
Kocięta – 6 tydzień
Kotki, które skończyły sześć tygodni, zazwyczaj mogą już przejść swoje pierwsze podstawowe szczepienia. Dodatkowo ich niebieskie oczy zaczynają powoli zmieniać kolor na „dorosły”.
Kocięta – 7 tydzień
W tym wieku kocięta zamieniają się w małe drapieżniki. Sprawnie polują na zabawki, chętnie bawią się w zapasy z rodzeństwem i rozwijają umiejętności wspinaczki. W tym momencie bardzo ważne jest, aby nie bawić się z kotkami za pomocą rąk. Stosuj wyłącznie zabawki dystansowe.
Kocięta – 8 tydzień
W ósmym tygodniu kotka można już zaczipować i wykonać mu testy na choroby zakaźne (FIV i FELV). Na tym etapie życia maluchy jedzą już wyłącznie stały pokarm. Wciąż nie mają jednak nabytej odporności, dlatego w żadnym wypadku nie wypuszczaj ich z domu, nawet w szelkach.
Rozwój kota – kiedy maluch może zmienić dom?
Dwumiesięczne kocięta przypominają już miniaturowe koty. Jedzą stały pokarm, korzystają z kuwety i sprawnie się bawią. W żadnym wypadku nie oznacza to jednak, że mogą udać się do nowego domu. Koty powinny przebywać z mamą i rodzeństwem dłużej niż psy, ponieważ pełną socjalizację pierwotną kończą dopiero w dwunastym tygodniu życia. Jeżeli zostaną wcześniej odebrane od matki, mogą w przyszłości cierpieć na takie problemy, jak:
- nieprawidłowe korzystanie z kuwety,
- zbyt mocne gryzienie i drapanie,
- agresja,
- choroba sieroca,
- trudności z adaptacją w nowym miejscu.
W niektórych dobrych hodowlach kotki wydawane są do nowych domów dopiero w szesnastym tygodniu życia. Mają wówczas nie tylko wszystkie potrzebne umiejętności społeczne, ale także nabytą własną odporność.
Rozwój kociąt przebiega szybko, a ich dzieciństwo mija w mgnieniu oka. Pamiętaj, aby w tym szczególnym czasie zapewnić im wszystko, co potrzebne.
Najczęściej zadawane pytania
Jak karmić małego kotka bez matki?
Na początku warto stosować mleko dla kociąt, podawane w butelce albo strzykawce. W okolicach czwartego tygodnia możesz rozszerzać dietę kota.
Jak rozpoznać płeć małego kotka?
Najłatwiej to zrobić, zaglądając pod koci ogon. U kotki odbyt i ujście układu moczowo-płciowego są usytuowana bliżej siebie niż u kocurów.
Jak oswoić małego kotka?
Warto zapewnić mu spokój i nie być zbyt nachalnym. Regularne karmienie, spokojne podejście sprawiają, że kot zaczyna się oswajać i ufać człowiekowi. Niekiedy proces ten trwa kilka tygodni, a innym razem – kilka miesięcy. Zależy to od warunków i temperamentu kota.
Jak nauczyć małego kotka korzystać z kuwety?
Zazwyczaj wystarczy go włożyć do kuwety wypełnionej żwirkiem lub częściowo piaskiem, aby zrozumiał, o co chodzi. Warto to robić np. po spaniu czy posiłku, kiedy kot może chcieć załatwić. Możesz go nagrodzić smakołykiem.
Kiedy można brać małe kotki na ręce?
Nie zaleca się brać na ręce małych kotków wcześniej niż przed ukończeniem przez nie trzeciego dnia życia. A i wtedy należy zrobić to tylko na chwilę. Warto natomiast na kilka sekund dotykać je umytym palcem, aby przyzwyczajać do dotyku. Na dłużej można brać na ręce kocięta, które skończyły mniej więcej trzeci tydzień życia.
Mam koleżankę, która zajmuje się hodowlą kotów, więc często zdarzało mi się przebywać wśród takich małych kociaków. To naprawdę niesamowicie urocze, ciekawskie i żywe zwierzaki. Zazdroszczę jej takiego towarzystwa.