Zapamiętaj!

  • Koty mogą miauczeć z różnych powodów, takich jak nuda, wyrażając radość czy ból.
  • Kocia wokalizacja kierowana do człowieka, przypomina płacz niemowlaka, dlaczego czujemy przymus reagowania na takie sygnały.
  • Aby znaleźć odpowiedź na pytanie, jak oduczyć kota miauczenia, należy poznać przyczynę takiego zachowania.
  • Odzwyczajanie kota od uporczywego miauczenia polega między innymi na ignorowaniu niepożądanych zachowań, warto przy tym wprowadzić stałe elementy do rozkładu dnia.

Dlaczego koty miauczą?

Zanim odpowiemy na pytanie, jak oduczyć kota miauczenia, warto uświadomić sobie, dlaczego w ogóle wokalizują w taki sposób? Powody wydawania dźwięków, które są podobne do płaczu niemowląt, są różne. Warto przy tym zauważyć, że kocie wokalizacje skierowane są przede wszystkim do ludzi, jaki jest więc ich cel?

Koty zwykle miauczą wtedy, gdy:

  • witają się ze swoim opiekunem, wyrażając radość z jego powrotu;
  • czują się samotne lub chcą zwrócić na siebie uwagę;
  • w ten sposób mogą sygnalizować potrzebę jedzenia lub picia;
  • nagłe zmiany w zachowaniu wokalnym kota, takie jak częste miauczenie podczas korzystania z kuwety, mycia się czy jedzenia, mogą świadczyć o cierpieniu lub chorobie;
  • kotki mogą miauczeć głośniej niż zwykle, gdy są gotowe do rozrodu i dostają rui;
  • wyczuwają niebezpieczeństwo.

Miauczenie jako forma komunikacji

Miauczenie jest ważnym elementem komunikacji kotów, szczególnie w relacjach z ludźmi. W zależności od rasy niektóre są bardziej gadatliwe niż inne, na przykład koty bengalskie. Zwierzęta z natury milczące będą używać miauczenia wyłącznie w sytuacjach, w których jest to niezbędne, na przykład gdy cierpią. Kluczem do zrozumienia kota jest więc poznanie sposobu komunikowania się danego osobnika.

Oprócz miauczenia, koty wykorzystują inne sygnały do komunikacji ze światem. Komunikacja niewerbalna, tak jak u ludzi, obejmuje pozycję ciała, gesty oraz inne zachowania:

  • pozycja ogona – uniesiony może sygnalizować radość lub zainteresowanie, podczas gdy ogon schowany między nogami może wskazywać na strach lub niepokój;
  • syczenie i warczenie – te dźwięki zazwyczaj oznaczają, że kot czuje się zagrożony lub zdenerwowany;
  • uderzanie ogonem – może wskazywać na podenerwowanie lub niezadowolenie;
  • ocieranie się o nogi lub meble – to zachowanie może oznaczać przywiązanie do opiekuna oraz chęć zostawienia swojego zapachu w celu oznaczenia terytorium.

Rozumienie tych sygnałów używanych przez koty do komunikowania się ze światem pozwala na lepsze zrozumienie ich potrzeb i uczuć, co z kolei wpływa na bardziej harmonijne współistnienie z nimi. Jednak uporczywa wokalizacja bardzo utrudnia funkcjonowanie, dlatego warto wiedzieć, jak oduczyć kota miauczenia.

Miauczenie między kotami a miauczenie w relacji z człowiekiem

Miauczący kot jest porównywany do płaczącego dziecka, gdyż naglące i ekspresyjne miauczenie o silnym ładunku perswazyjnym ma podobną częstotliwość co płacz małego dziecka. Człowiek ma ewolucyjnie zakodowaną reakcję na dziecięcy płacz, co wpływa na jego postrzeganie kociego miauczenia.

Koty wykształciły złożony repertuar miauków o różnej częstotliwości, tonacjach i natężeniu w celu komunikacji z człowiekiem. Miauczenie dorosłego kota ma głównie rolę komunikacji z człowiekiem, a nie innymi osobnikami. Jeśli posiadasz więcej niż jednego kociaka, być może zauważyłeś, że miauczą tylko wtedy, gdy komunikują się z tobą. Między sobą porozumiewają się, wydając inne dźwięki oraz poprzez mowę ciała i zapachy.

W przypadku miauczenia między kotami kocica używa tego sygnału, aby przywitać się ze swoimi kociętami po powrocie z łowów, uspokoić je lub przywołać do porządku. 

Jak oduczyć kota miauczenia?

Opiekunowie muszą mieć na względzie, że miauczenie jest naturalnym zachowaniem kotów i nie można go całkowicie wyeliminować. Chodzi głównie o oduczenie kota nadmiernego i uciążliwego wokalizowania, które może uprzykrzać życie domownikom.

Jak oduczyć kota miauczenia, będącego sprytną próbą wymuszenia uwagi swojego człowieka? Przede wszystkim kluczowe jest niereagowanie na koci płacz, aby zwierzak nie przyzwyczaił się, że to przynosi mu zamierzony efekt. Opiekunowie często popełniają błąd, biegnąc z miską jedzenia do kota, gdy ten zaczyna głośno miauczeć. Należy wyzbyć się takiego odruchu, inaczej mruczek szybko zorientuje się, że głośne wokalizowanie skutkuje nadprogramową porcją jedzenia czy otrzymaniem ulubionego smakołyku.

Warto też sprawdzić, czy ciągłe miauczenie nie jest spowodowane okresem rui u kotek lub chęcią kopulowania u kocurów. Jeżeli mamy takiego osobnika w domu, musimy się przygotować na nocne serenady pod oknami. W takim przypadku warto rozważyć sterylizację lub kastrację, aby zmniejszyć uciążliwe miauczenie związane z instynktem rozrodczym.

Miauczenie jako oznaka problemów zdrowotnych

Miauczenie może być oznaką problemów zdrowotnych u kota i warto zwrócić uwagę na to, czy nie występuje częściej niż zwykle, czy zmienia się charakter dźwięku lub jest bardziej intensywne. W takich przypadkach warto zasięgnąć porady weterynarza, aby sprawdzić, czy kot nie cierpi z powodu jakiejś dolegliwości.

Warto obserwować zwierzaka – jeśli pomiaukuje przy jedzeniu, może to oznaczać problemy z zębami, miauczenie w kuwecie bywa oznaką zaparcia lub infekcji układu moczowego. W tym przypadku liczy się szybka reakcja, by kot nie zniechęcił się do korzystania z niej i nie zaczął załatwiać się w innych miejscach domu. Nie musimy chyba wspominać, że tego rodzaju choroby wymagają wdrożenia leczenia weterynaryjnego.

Jak oduczyć kota miauczenia? Podsumowanie

Odpowiedź na pytanie, jak oduczyć kota miauczenia, okazuje się dość prosta. Należy ignorować kocią wokalizację, która jest próbą wymuszenia uwagi bądź jedzenia. Poza tym do codzienności zwierzaka powinno się wprowadzić rutynę, która obejmuje stałe i regularne pory posiłków, pieszczoty oraz zabawę. Kot, którego potrzeby zostaną zaspokojone, nie będzie wokalizował. Jeśli natomiast w ten sposób sygnalizuje ból, należy otoczyć go opieką i skonsultować się z weterynarzem.

Archiwum: kwiecień 2023
Photo of author

Adam Nawrocki

Od dziecka uwielbia las i zwierzęta. Kojarzą mu się ze spacerami z dziadkiem, który był leśniczym. Teraz wybiera się tam najczęściej z aparatem oraz swoim czworonożnym przyjacielem na „bezkrwawe polowanie”. Pracuje jako fotograf.